III Powstanie Śląskie - jeden z powstańczych pociągów pancernych.
III Powstanie Śląskie - część II.
Bitwa o Górę Św. Anny rozpoczęła się w nocy z 20 na 21 maja 1920 r. Niemcy z pozycji pod Gogolinem zaatakowali pozycje powstańców dwiema silnymi kolumnami (ich podstawą były oddziały bawarskiego freikorpsu „Oberland”). Główne uderzenie poszło na pozycje 8. pułku Rataja między szosą gogolińską i Zdzieszowem. Niemiecki atak rozerwał front, zmuszając powstańców do zorganizowanego odwrotu. Około południa 21 maja rozpoczął się szturm na samą górę. Jako ostatni ok. godz. 13 opuścił ją batalion z 1. pułku (katowickiego) Walentego Fojkisa. Okrążony na szczycie, wybił sobie drogę walcząc wręcz na południowym stoku. Wyczerpani ciężkimi walkami (niektóre z batalionów straciły nawet 80−90 % stanów wyjściowych) Niemcy zatrzymali natarcie, a powstańcy rozpoczęli przygotowania do generalnego kontrataku. Wyznaczono do niego oddziały Grupy „Wschód” (dowodzonej przez kpt. Karola Grzesika) – dwa bataliony z Pszczyny, trzy z Rybnika (Podgrupa „Bogdan”) oraz pułki Rataja i Fojkisa. W nocy z 22 na 23 maja atak Podgrupy „Bogdan” przynosi początkowo znaczące sukcesy. Powstańcy zdobyli Kamień Śląski i Kamionek. Po całodziennych walkach musieli się jednak wycofać, zatrzymując jedynie dworzec kolejowy w Kamieniu. Z powodzeniem atakował również pułk Fojkisa, zajmując Leśnicę i Lichynię. Wobec ciężkich strat (w linii pozostało zaledwie 259 żołnierzy) ten znakomity oddział został jednak odesłany na tyły, a jego miejsce zajęły pułki Gajdzika, Niemczyka i Paula. Podczas gdy bawarskie oddziały szturmowały Górę Św. Anny, ciężkie walki toczono również na odcinku Grupy „Północ” (dowodzonej przez kpt. Alojzego Nowaka „Neugebauera”). W nocy z 20 na 21 maja rozpoczęła się bitwa o Zębowice. Pierwsze ataki Niemców odparto dzięki znakomitej postawie załogi pociągu pancernego „Nowak”. Najcięższe walki o Zębowice stoczono 25 maja. Niemcy przejściowo zdobyli stację kolejową, ale odrzucił ich kontratak pociągów pancernych „Zygmunt Powstaniec” i „Nowak” (który drugi raz przesądził o wyniku starcia). Mimo ciągłych ataków od 21 maja swoje pozycje utrzymała Podgrupa „Butrym”. Także tutaj znakomicie spisały się pociągi pancerne, jako ruchomy odwód zdolny do szybkiej i skutecznej interwencji. Ostatni niemiecki atak na tym odcinku zakończył się w nocy z 30 na 31 maja przy stratach, które dowódca Podgrupy „Butrym” określił w swoim raporcie jako straszne. Wykrwawieni Niemcy praktycznie do końca powstania wstrzymali tutaj swoje działania. Na odcinku Grupy „Południe” (dowodzonej przez ppłk Bronisława Sikorskiego „Cietrzewia”) niemieckie natarcie na Wodzisław Śląski rozpoczęło się nocą z 22 na 23 maja. Dzięki wsparciu pociągu pancernego Niemcy zdobyli stację kolejową w Bluszczowie. Powstał w ten sposób groźny wyłom zagrażający lewemu skrzydłu Grupy „Północ” i całemu powstaniu. Natychmiastowy kontratak powstańców odrzucił przeciwnika. Część niemieckiej piechoty oraz pociąg pancerny wycofali się przez Olzę. Reszta przeszła granicę czechosłowacką, gdzie została rozbrojona i internowana. Aby zabezpieczyć się przed dalszymi atakami, powstańcy wysadzili most na Olzie. Aby rozstrzygnąć sytuację w rejonie Góry Św. Anny Niemcy ruszyli do kolejnego ataku w nocy z 30 na 31 maja. Powstańcy wycofali się z Kamienia Śląskiego i Izbicka, wysadzając za sobą mosty. Zaciekłe walki toczono na odcinku Podgrupy „Bogdan”. Powstańcy początkowo wycofali się z Kalinowa, zajmując pozycje obronne na przedmieściach Strzelców Opolskich. Sytuację uratowały pociągi pancerne. „Mściciel II” odbił stację w Szymiszowie. Kolejny raz dał o sobie znać „Nowak”, wspierając kontratak batalionów Faski i Koźlika, które odzyskały Kalinów, Poznowice i Rożniatów. Mimo zwycięstwa Podgrupa „Bogdan” wyczerpała swoje zdolności ofensywne, co dało Niemcom swobodę działania na południe od Góry Św. Anny. W nocy z 1 na 2 czerwca niemiecki atak rozbił w Szymiszowie powstańczy pułk Niemczyka. Upojeni sukcesem Niemcy wymordowali jeńców. Dowódca pułku zebrał jednak swoje oddziały i wsparty przez marynarzy oraz samochód pancerny kpt. Norberta Oszka przeprowadził kontratak. Obszedł i zaatakował od tyłu stanowiska tryumfujących przeciwników, rozbił ich i zmusił do panicznego odwrotu. Dwa dni później, w nocy z 3 na 4 czerwca rozpoczęło się niemieckie natarcie na odcinku od Koźla po Olszową. Po zaciętym boju powstańcy z pułku Niemczyka musieli wycofać się z Lichyni, Zimnej Wódki i Sławęcic. W tym samym czasie 4. pułk (katowicki) Karola Gajdzika utracił Łąki i Cisów. Jeszcze 4 czerwca Niemcom udało się po zaciekłych walkach zająć Kędzierzyn Koźle. Niemiecka akcja okrążająca zakończyła się jednak fiaskiem. Zdecydowały o tym ciężkie straty, zmęczenie oddziałów oraz działania grupy kpt. Puszczyńskiego „Wawelberga”, przez niszczenie mostów skutecznie dezorganizujące niemieckie linie zaopatrzenia. W następnych dnia walki na całej linii powoli wygasały. Wobec niepowodzenia w walkach o Górę Św. Anny ze stanowiska dowódcy powstania został odwołany ppłk Antoni Mielżyński. Jego miejsce 6 czerwca zajął ppłk Kazimierz Zenkteller. Spowodowało to bunt oficerów grupy „Wschód”, stłumiony jednak przez marynarzy kpt. Oszka. 11 czerwca weszło w życie zawieszenie broni, de facto kończące III Powstanie Śląskie. Oddziały alianckie rozpoczęły zajmowanie linii demarkacyjnej. Ostateczne decyzje w sprawie podziału Górnego Śląska zapadły 20 października 1921 roku. Polska zyskała powiaty: katowicki, królewsko - hucki, lubliniecki, tarnogórski, pszczyński, rybnicki i świętochłowicki. Zyskaliśmy tym samym 53 kopalnie węgla, 10 kopalń cynku i ołowiu, 9 stalowni, i 22 wielkie piece hutnicze. Ostateczne, uroczyste przejęcie przyznanych Polsce terenów nastąpiło w czerwcu 1922 r.
koniec
Bibliografia:
1. Walka o wschodnie granice Polski w latach 1918-21, A. Czubiński, Opole 1993.
2. Śląscy Czwartacy, W. Kempa, Siemianowice Śląskie 2010.
3. Epopeja bitew polskich 1918-21, Wydanie Specjalne "Przekroju", A. Kowalczyk, Kraków 1991.4. Bitwa Warszawska, M. Kukiel, Warszawa 2005.
5. Moja wojaczka na Ukrainie, M. Kukiel, Warszawa 1995,
6. Wyprawa Kijowska, T. Kutrzeba, Warszawa 1937.
7. Wojna polsko-rosyjska 1919–1920, Lech Wyszczelski, Warszawa 2010.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz