środa, 14 września 2011

Wojna 1918-20. Cz. XII.

Generał Józef Haller.

 
Bitwa Warszawska – część II.

Działania 5. armii nad Wkrą i pod Nasielskiem znacząco osłabiły przeciwnika, jednak nie przyniosły rozstrzygnięcia. Decydujące okazało się polskie uderzenie znad Wieprza, rozpoczęte o świecie 16 sierpnia. Jego koncepcję opracował Józef Piłsudski, a w sztabowe detale ubrał gen. Rozwadowski. Grupa uderzeniowa w składzie 1, 14, 16, i 21 dywizji piechoty od razu uzyskała powodzenie, przełamując pozycje radzieckiej Grupy Mozyrskiej między Kockiem i Cycowem. Do końca dnia polskie oddziały weszły na 45 kilometrów w głąb obszaru kontrolowanego przez wroga. Zagrożenie dla lewego skrzydła radzieckich oddziałów walczących pod Warszawą było już wyraźne. Tuchaczewski zlekceważył jednak Polaków, zakładając, że zwrotem zaczepnym uda mu się odwrócić sytuację i odzyskać inicjatywę. 17 sierpnia trwały zaciekłe walki na warszawskim „przyczółku”. Wieczorem Polacy zajęli Mińsk Mazowiecki. Dowodził na tym odcinku gen. Józef Haller, który w krytycznym momencie osobiście poprowadził tyraliery swoich żołnierzy. „Szedł z laską, nie przypadając do ziemi” – zanotował w swoim pamiętniku jego adiutant. Tego samego dnia 5. armia gen. Sikorskiego odbiła Pułtusk. Tymczasem na północy korpus Gaja uderzył na Włocławek, desperacko, acz skutecznie broniony przez niewielką załogę. Na południu, przez cały dzień, cztery dywizje atakujące znad Wieprza posuwały się do przodu bez większej styczności z przeciwnikiem. Do wieczora osiągnęły linię Biała Podlaska – Siedlce – Mińsk Mazowiecki. 18 sierpnia polskie armie szły już od zwycięstwa do zwycięstwa. Oddziały gen. Sikorskiego zadały przeciwnikowi ciężkie straty pod Boboszewem oraz uchwyciły przeprawy przez Narew w Serocku i Puławach. Radzieckie oddziały zgrupowane na centralnym odcinku frontu, jeszcze tak niedawno szykowane do szturmu na Warszawę, cofały się pośpiesznie na całej linii. Józef Piłsudski, zakładając poważniejsze starcie dopiero na linii Bugu, przegrupował siły do pościgu. W ramach Frontu Środkowego utworzono 2. armię gen. Śmigłego – Rydza. Jej zadaniem były odcięcie przeciwnikowi drogi odwrotu na linii Brześć – Białystok - Osowiec. Bitwa warszawska była wygrana. Przeciwnik stojący niemal u wrót stolicy został pobity, ale jeszcze nie zniszczony. Komplikowała się sytuacja na południu. Kolejny raz dała o sobie znać Konna Armia Siemiona Budionnego. 17 sierpnia przerwała polski front i ruszyła na Lwów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz